|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nanashi
umysłowy nowicjusz
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:21, 01 Gru 2009 Temat postu: Pytania |
|
|
Kilka rozważań natury filozoficznej w oparciu o myśli św. Anzelma, Mistrza Eckharta oraz innych wybitnych filozofów.Rozważań poruszanych przez znamienitego prof. Leszka Kołakowskiego.
1.Bóg pewnych rzeczy uczynić nie może.Nie może sprawić,aby przeszłość uległa zmianie.Nie może kłamać ani zamieniać prawdy w fałsz.czy jest więc wszechmocny?
2. Bóg jest miłosierny i lituje się nad grzesznikami.Lecz Bóg jest niezmienny i nie podlega emocjom, jak więc można pojąć jego miłosierdzie?
3. Bóg jest sprawiedliwy, czy może więc oszczędzać niektórych grzeszników, a karać innych, pierwszych na mocy miłosierdzia, drugich wedle sprawiedliwości, jeśli zło jednych i drugich jest podobne?
4.Czy jest objawem "nierozumu" wierzyć w Boga, jeśli się wie, że nie ma na Jego obecność wiarygodnych dowodów, które wytrzymałyby analizę naukową?
5.Skoro we wszystkim co czynimy, dobrym czy złym, w cnocie czy grzechu, chwała boża świeci, a chwale bożej nasz duch ma się przyczyniać i dla niej ma się trudzić, dlaczego właściwie mielibyśmy dobro, nie zaś zło czynić, dlaczego grzechu unikać?
6. Czy przy założeniu, że wszystko co z własnej woli czynimy jest złem, a co dobrego czynimy, czynimy dzięki nieodpartej łasce boskiej,można utrzymywać bez sprzeczności ideę wolnej woli?
7. Czy ten, kto wierzy, że Bóg nie tylko jest absolutnym suwerenem bytu, ale wybiera sobie wśród ludzkich poddanych tych, którzy do niebios trafiają, innych na łasce ich własnego zepsucia zostawiając, a wybór jego nie ma nic wspólnego z zasługami wybranych, czy więc ten, co w to wierzy, może także bez sprzeczności wierzyć w sprawiedliwość boską?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rysiek
Administrator umysłów
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina spokoju i szcześcia
|
Wysłany: Wto 18:47, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nanashi ukazał nam cały ocean nieścisłości jaki występuje w religiach, a przede wszystkim w wiarę w Boga. Nieraz zastanawiam się nad istnieniem Boga i dochodziłem do wielu paradoksów, m.in. występują takie również tutaj. Nie mówię już nawet o Bogu biblijnym - tam wszechmogący, wszechwiedzący Bóg się myli, naprawia swoje błędy, jest pełen nienawiści do człowieka, zalewa ludzi potopem itd. itp. W tej chwili już całkowicie odrzucam wiarę w Boga biblijnego, ale popatrzmy nawet na Boga deistów. Z każdym dniem uświadamiam sobie, że istnienie Bytu wszechmogącego jest niemożliwe. Jedynym możliwym wyjściem jest Bóg panteistyczny, czy jak kto woli, taoistyczne Dao (Tao).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leirakra
umysłowy nowicjusz
Dołączył: 07 Mar 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 3:24, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Gdybym Ci drogi przyjacielu powiedział, że zostałem uzdrowiony przez Jezusa, że Duch Święty mnie dotknął lub też inne rzeczy, które i tak są dla ciebie abstrakcją, to powiedz mi prosze co to zmieni? Mówisz o znakomitych filozofach, którzy opieraja sie na swoim umysle i stawiaja absurdalne pytania, nie wspominajac juz o tym, że sa one wyznacznikami twojej prawdy to jak mozesz oczekiwac odpowiedzi na te pytania?? Czy w ogole jest sens zakladania tematów, ktore sa odwiedzane przez ludzi, którzy sa ateistami albo deistami...? Filozofia religijna to wymysl czlowieka, który kiedys nudzil sie przed telewizorem i zaczal zadawac sobie pytania w rozeznaniu umyslowym, nigdy nie mial odwagi zadac te same pytania Bogu! Wy nie próbujecie nawet szukac Boga bo Go nie uznajecie, krytykujecie KK, ktory nie jest przeciez jedynym kosciolem chrzescijanskim. Jezeli nie potrafisz sie odnalezc w tym miejscu proponuje poszukac gdzie indziej, np. w kosciele zielonoswiatkowym i porozmawiac z kims kompetentnym. Jest wielu ludzi, którzy nie wierzyli w Boga, ale dziwnym zbiegiem okolicznosci dzisiaj sa oni najbardziej gorliwymi obroncami nauki Jezusa. Nie próbuj ogarnac Boga umyslem, poszukaj Go gdzie indziej, nie w glowie, proponuje zaczac od serca. Skoro Boga nie ma to idz okrasc babcie w nocy przed Żabka, zabij kogos, zgwalc jakas fajna dziewczyne... nie masz odwagi czy nie potrafisz? Dlaczego ludzie nie sa tylko zli? Skad bierze sie dobro skoro nikomu nie jest potrzebne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|