Rozwój duchowy

Zdesław

Nie wiadomo kiedy została założona. Najbardziej znaną jej dziedziną jest jej panteon bogów i bogiń. Naczelnym bogiem jest Perun(według monoteistycznych wyznawców tej religii jego miejsce zajmuje Świętowit).
Panteon:
Bogowie(Wikipedia polska, czeska i serbska)
Perun(bóg grzmotów i piorunów)
Mokosz(bogini deszczu, burzy, Matka Ziemia)
Swaróg(bóg Słońca, ognia i kowalstwa)
Chors(bóg Księżyca)
Czarnobóg(bóg zły)
Dadźbóg(bóg bogactwa i władzy)
Jarowit(bóg wojny)
Łada(bogini wojny i Mazowsza)
Nyja(bogini śmierci)
Świętowit(bóg wojny, urodzaju, ognia, Słońca i lasu o czterech twarzach)
Weles(podziemny bóg magii, przysięgi, sztuki, rzemiosła, kupców i bogactwa. Opiekun krainy szczęśliwości u Słowian)
Strzybóg(bóg wiatru, bogactwa i dobrobytu)
Czarnogłowy(bóg zwycięstwa)
Porenit(syn Peruna)
Rod(bóg przeznaczenia i ogniska domowego)
Simargł(bóg drzewa życia)
Kupała(bóg dnia i światłości)
Trzygław(podobnie jak Świętowit)
Marzanna(bogini śmierci i zimy)
Żywia(bogini życia)
Pogwizd(bóg wiatru)
Swarożyc(syn Swaroga)
Perperuna(żeński odpowiednik Peruna)
Radogost(opiekun miast i gospodarzy)
Rugiewit(bóg Rany[dzisiejsza Rugia])
Trojan(bóg magii i wieszczego natchnienia)
Jaryło(bóg płodności i wiosny)
Prowe(bóg prawa)
Dodola(bogini deszczu - jedna z żon Peruna)
Perepłut(bóg wody, strażnik korzeni drzewa życia, patron miodu, zabaw i libacji)
Podaga(bogini pogody)
Wesna(bogini młodości i życia)
Wesnik(mąż Wesny)
Bielbóg(bóg dobra i dnia)
Berstuk(bóg lasu - zły bóg)
Dukljan(bóg Dioklecjan)
Karevit(bóg miasta Korenica[dzisiejszy Garz na Rugii])
Ozwiena(bogini sławy i rozkoszy, informatorka Welesa o czynach ludzi)
Peklenc(bóg podziemi i bożego sądu)
Siebóg(bóg miłości i małżeństwa)
Zirnitra(bóg - czarny smok - zajmuje się magią)
Pripegala(bóg płodności)
Złota Baba(bogini mądrości)
Wada(bogini jezior i rzek)

Demony(Wikipedia polska, czeska i serbska):
Bannik(patron kąpieli i łaźni)
Bebok(demon ciemności)
Bełt(myli podróżników)
Bies(zły demon)
Mamuna(rudy demon szkodzący matkom)
Borowy(leśny demon)
Boruta(leśny demon)
Brzeginia(strażniczka skarbów)
Chmurnik(demon powietrzny)
Czart(zły demon)
Ćmok(duch ciemności)
Domowik(opiekun domu)
Dworowy(opiekun dworu)
Gumienniki(chronią przed pożarami)
Kikimora(demon domowy)
Kłobuk(duch domowy)
Latawiec(duch wisielców lub straconych skazańców)
Licho(demon domowy)
Mara(demon śmierci)
Ognik(demon rozpalający światełka nad bagnami co sugerowało podróżnikom osadę)
Płanetnik(życzliwy duch powietrzny)
Południca(powoduje śmierć w południe)
Poroniec(demon powodujący poronienia)
Polewiki(opiekunowie pól)
Rokita(demon)
Rusałki(boginki rzek i jezior - ich święte drzewo to jawor - zwabiały mężczyzn by z nimi tańczyć, aż oni umierali z wycieńczenia[czego one jednak nie chcą])
Skarbnik)podziemny duch)
Skrzat(krasnoludek - życzliwy duszek)
Strzyga(demon wysysający krew)
Ubożę(opiekuńczy duch domowy)
Utopiec(demon topiący ludzi)
Wilkołak(pół człowiek, pół wilk)
Wiły(powodują wiry powietrzne, zmieniają się w nagie kobiety, konie, przesuwają chmury)
Wodnik(władca jeziora)
Zmora(złośliwy duch ludzki)
Żyr(uosobienie dobrobytu)
Ala(demon złej pogody)

Rysiek

Dobra, bogowie, ale nic nie wiadomo o tradycjach tej religii, jakie ma poglądy na świat itp. Prosiłbym o rozbudowanie Wink

Zdesław

Treść mitu o stworzeniu świata

Na początku istniało tylko światło, bezkresne morze i krążący pod postacią łabędzia nad przepastną otchłanią bóg Świętowit. Bogu dokuczała samotność. Spostrzegł jednak na wodzie swój cień. Postanowił więc oddzielić cień i ciało związane z cieniem. W ten sposób powstali bogowie Swaróg i Weles.
Swaróg ze światła uplótł łódź i zamieszkał w niej, kołysząc się na falach. Weles zanurkował w głębiny i tam spędzał większość czasu. Jednakże obu bogom znudziła się monotonia morza i zapragnęli stworzyć stały ląd. Swaróg namówił Welesa, aby ten zanurkował aż na samo dno otchłani i przyniósł mu garść piasku. W czasie zbierania piasku Weles miał wypowiedzieć formułę z magicznych słów, która by zawierała ziarno współpracy. Weles miał wyrzec formułę "Z mocą Swaroga i moją". Weles dwukrotnie nurkował, ale nie mógł dosięgnąć dna bezkresnego morza. Dopiero przy trzeciej próbie, wypowiedziawszy poprawną formułę, udało mu się dosięgnąć dna otchłani i schwycić garść piasku. Jednakże Weles chciał stworzyć ziemię tylko dla siebie, więc kilka ziaren piasku ukrył w ustach.
Po wynurzeniu się Weles wyciągnął dłoń ku Swarogowi. Swaróg wziął z jego dłoni kilka ziaren piasku i rozrzucił po powierzchni wody. Piasek po zetknięciu z wodą zamieniał się w suchy ląd i rósł. Również ziarenka piasku w ustach Welesa zaczęły rosnąć. Weles zmuszony był do wyplucia pęczniejących ziaren. Tam gdzie splunął zaczęły piętrzyć się góry. Kolebka świata stworzona przez bogów była niewielka. Na tej niedużej wysepce dwaj bogowie ledwie się mieścili. Samolubny Weles postanowił sam zapanować nad światem i postanowił zepchnąć Swaroga do morza i utopić w otchłani. Kiedy tylko Swaróg zapadł w sen, Weles podniósł go i zaczął nieść go w kierunku brzegu. Ale gdy próbował zbliżyć się do brzegu, brzeg odsuwał się dalej w morze. Świat osiągał coraz to większe rozmiary w miarę tego, jak zdesperowany Weles niósł Swaroga do morza. W końcu zrezygnował.
Kiedy Swaróg obudził się, spostrzegł, że ląd się powiększył. Weles z radością przekazał mu wiadomość o tym, że świat stale się powiększa. Na początku obaj byli zadowoleni, ale Swaróg po pewnym czasie zaczął się niepokoić, że niebo stanie się zbyt małe i nie będzie zdolne dłużej przykrywać lądu. Mimo że podzielił się z Welesem swoim niepokojem, ten nie chciał go słuchać i niczym się nie przejął. Swaróg zaczął więc podejrzewać, że Weles coś przed nim ukrywa i stworzył pszczołę, którą wysłał na przeszpiegi. Pszczoła siadła cicho na ramieniu Welesa i śledziła jego poczynania. A Weles z morskich fal stworzył kozła i zaczął z nim rozmawiać. Śmiał się z głupiego boga Swaroga, który nie potrafi powstrzymać rozrastania się świata. Weles opowiedział kozłowi, że wystarczy kijem wyznaczyć wszystkie strony świata, aby ten przestał się rozrastać.
Kiedy pszczoła wróciła do Swaroga i opowiedziała mu, co słyszała, ten skręcił z fal i ze światła kij, wyznaczył nim wszystkie strony świata i rzekł "Wystarczy Ziemi". Świat przestał się rozrastać i stał się takim, jakim go dzisiaj widzimy. Bogowie popatrzyli na siebie i zaczęli się kłócić o panowanie nad niebiosami. Ale tego Świętowit nie mógł już ścierpieć. Zawołał Swaroga i Welesa do siebie i podzielił pomiędzy nich świat. Swaróg miał panować nad lądem, a Weles miał rządzić pod ziemią. W ten sposób krainy bogów zostały rozdzielone i Welesowi przypadła w udziale Nawia, kraina gdzie bóg mógł wypasać na łąkach dusze zmarłych ludzi. Swaróg zaś stał się bogiem ognia, słońca i ziemi.

Rysiek

Fajna bajeczka. Kolejne pierdółki wymyślane dla zaspokojenia wiedzy głupich mas ludu. Ma to coś w stylu mitologii, ale też w stylu historyjek: "Nie idź tam, bo cię potwór zje"

Zdesław

Judeo-chrześcijanie piszą podobne bajeczki jak np. Biblia. Więc nie widzę powodu, czemu to napisałeś prawie przy tej religii, a przy innej nie.

Rysiek

Zdesław

Ukryty sens Biblii:
-Mordowanie ludzi podejrzanych o wyuzdanie seksualne(Sodoma, Gomora),
-Mordowanie własnych dzieci w imię Boga(Mojżesz),
-Nietolerancja religijna(choćby z ośrodkiem możliwym tylko w Jerozolimie),
-Wiele sprzeczności(nawet w tej samej księdze, np. dwukrotne stworzenie kobiety - powstało na wskutek nieumiejętnego wycięcia mitu)
-Ewangelie zostały wybrane przez Konstantyna Wielkiego. Ominięto m.in. Ewangelię według Judasza, Marii Magdaleny i wielu innych.

bdenk

Rysiu nie obrażaj innych religii. Słyszałeś kiedyś mądre stwierdzenie jest wiele religii lecz jeden Bóg. Każdy interpretuje Boga inaczej. Nie dawno słyszałem mądre kazanie księdza z naszej parafii. Który mówił że chrześcijanie są strasznie wrogo nastawieni do innych religii że nie potrafimy zauważyć że wierzymy w tego samego Boga. Że może powinniśmy się też uczyć od innych religii?? Jest w nich wiele mądrości. Świat powstał każdy to interpretuje inaczej. Nie tylko w biblii potrafi uczyć mitologia jak byś chciał wiedzieć też ma parę mitów które potrafią wiele nauczyć.

Rysiek

Zdesław, wymieniłeś same negatywne cechy Biblii, z którymi zresztą i tak się zgodzę. Bądź obiektywny, pamiętaj o pozytywnych cechach Biblii. Nie mówię, że jest ona bez wad, ale ja zważam przede wszystkim na jej pozytywne cechy.

Żeby nie odchodzić od tematu. Masz jeszcze jakąś ciekawą historyjkę słowiańską (tym razem z ukrytym sensem etycznym [lub coś w tym stylu])

gek0

Zdesław

Jak się właśnie okazało żydowska religia wykorzeniała z nas słowiańskość latami. Ludzi przestali szanować przyrodę. Zrobili ją sobie poddaną(na rozkaz Boga), zaczęli wręcz ją niszczyć.
Z rąk religii łacińskiej doznaliśmy wielkich krzywd dziejowych jak choćby Krzyżacy. Przez chrześcijaństwo zaczęliśmy się kłócić z Rusinami. "Bajeczki" Żydów nie wpłynęły na nas dobrze.

Pierre

Rozwój duchowy

Filozofia

Wiara, religie, sekty

Zjawiska paranormalne

Tajemniczy świat

Inne

Nasze forum